MKS Trzebinia - strona nieoficjalna

MLJM   Unia Tarnów – MKS Trzebinia-Siersza 1:2 (1:1)

Bramki dla MKS-u: Głowacz, K. Pająk.

Znakomicie zaprezentowały się w ten weekend obie juniorskie drużyny MKS-u. W sobotę juniorzy młodsi zgarnęli komplet  punktów w spotkaniu wyjazdowym z Unią Tarnów. Podopieczni trenera Jacka Pająka zwyciężyli 2:1 po bramkach Kacpra Głowacza i Jakuba Pająka. Do 30 minuty mogliśmy przegrywać 3:0, przewagę mieli gospodarze, strzelili na szczęście tylko jedną bramkę. Myśmy mieli jedną dobrą okazję Głowacza. Ten sam zawodnik zrehabilitował się jeszcze przed przerwą strzelając bramkę wyrównującą po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kuby Pająka. Od 30 minuty gra się wyrównała, podobnie było w drugiej połowie. Zwycięską bramkę strzelił Kuba Pająk wykorzystując rzut karny po zagraniu ręką przez obrońcę Unii. Przez 25 minut drugiej połowy graliśmy bez bramkarza bowiem urazu doznał Krzysztof Pająk – do bramki wszedł zawodnik z pola. Sprawiedliwszy byłby remis, ale los oddał nam to co kiedyś zabrał bowiem w rundzie jesiennej przegraliśmy z Unią choć na to nie zasłużyliśmy. Za tydzień gramy ważny mecz z drugą tarnowską drużyną Tarnovią. Jest dobrze, dwa mecze, sześć punktów – relacjonował mecz trener trzebinian.

Juniorzy starsi    MKS Trzebinia-Siersza – Tempo Białka 4:1 (1:0)

Bramki MKS-u strzelali: Muras, Mendela (dwie) oraz Derewońko

W  niedzielnym meczu wadowickiej ligi juniorów starszych (foto wyżej) MKS pokonał Tempo Białka 4:1. Mecz stał na słabym poziomie, zawodnicy nie mogli się chyba oswoić z płytą boiska bowiem grali na niej pierwszy raz na wiosnę. Zrewanżowaliśmy się rywalowi za porażkę na jego terenie – opowiadał po meczu trener zespołu Mieczysław Ślusarek.

Galeria z dzisiejszego meczu juniorów starszych - kliknij tutaj