MKS Trzebinia - strona nieoficjalna

V liga   MKS Trzebinia-Siersza - KS Chełmek 1:0 (0:0)

Bramka: 90 min - B. Chylaszek (samobójcza).

Wyjściowe składy obydwu drużyn

MKS Trzebinia-Siersza: Wilk - Cieszyński, P. Szczepanik, Kalinowski, Czyszczoń – T. Szczepanik, Lickiewicz, Czech, Wojdyła - Jędrzejczyk, Drobniak.

KS Chełmek: Żołneczko – B. Chylaszek, Wójcik, Górski, Tomsia, Kulig – Kumanek, Bąk, Łukaszka -  Chylaszek, Kustra.

W spotkaniu 18. kolejki V ligi, MKS zwyciężył KS Chełmek 1:0. Jak to zwykle bywa w derbowym pojedynku nie brakowało walki, ale mecz nie był ładnym widowiskiem. Bramka na wagę trzech punktów dla Trzebini padła w 90 minucie spotkania po samobójczym trafieniu jednego z zawodników z Chełmka.

MKS częściej atakował, dłużej utrzymywał się przy piłce, jednak nie miało to przełożenia na sytuacje bramkowe. Zespół z Chełmka nastawiony był na kontry ale też rzadko dostawał się w okolice bramki Wilka. Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie goście. W 27 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Bąk, znajdujący się kilka metrów od bramki Wilk, zdążył jednak wrócić i sparował piłkę na poprzeczkę. Dziesięć minut później po drugiej stronie boiska okazję miał MKS. Czech przedarł się lewą stroną w pole karne, dośrodkował do Lickiewicza, ale w ostatniej chwili piłkę wybił obrońca gości. W 39 minucie ładnie uderzał Czyszczoń, ale piłka minęła słupek.

Druga połowa wyglądała jak pierwsza. Kibice zamiast sytuacji bramkowych oglądali walkę w środku boiska. Wpływ na nie niemoc strzelecką zawodników obydwu zespołów mógł mieć fakt, że na trybunach zasiedli obaj burmistrzowie: Burmistrz Trzebini – Stanisław Szczurek i Burmistrz Chełmka Andrzej Saternus. Zawodnicy być może za bardzo chcieli się pokazać swoim włodarzom, a czasem tak bywa, że jak się bardzo chce to nie wychodzi. Spotkanie oglądał także delegat z krakowskiego związku piłki nożnej.

W 60 minucie z prawej strony w pole karne wpadł zawodnik Chełmka Kustra, ale Wilk był na posterunku. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się bezbramkowym rezultatem. Tomasz Szczepanik zagrał do Hałata, ten dośrodkował tuż przed linię bramkową a naciskany przez Mendelę obrońca Chełmka Bartosz Chylaszek wpakował piłkę do  swojej bramki.

Więcej na temat meczu na stornach internetowych Przełomu - kliknij tutaj

Galeria z meczu, kliknij tutaj