Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 176, wczoraj: 648
ogółem: 4 023 160
statystyki szczegółowe
III Liga Gr. IV - 26 Kolejka - 28.04.2018 (Sobota) - Godz. 16.00
MKS Trzebinia - Motor Lublin 1:2 (1:0)
Bramki: 17' Stanek - 90' Gieraga, 90+7' Kozban
Sędziował: Bińkowski Albert (Skarżysko-Kamienna)
Żólte kartki: Wróbel - Michota, Dzięgielewski
Widzów: 500
MKS: Wróbel - Stokłosa (77' Michalec), Ochman, Górka, Jagła (65' Sawczuk), Kowalik (75' Sochacki), Kalinowski, Majcherczyk, Świętek (79' Rogóż), Porębski (90' Jarosz), Stanek
Motor: Socha - Michota, Tadrowski, Gieraga, Słotwiński, Majkowski (46' Dzięgielewski), Kamiński (78' Buczek), Tymosiak (63' Zgarda), Oziemczuk (63' Kozban), Kaczmarek, Nowak
Nie udał się debiut Mariuszowi Wójcikowi w roli szkoleniowca MKS Trzebinia, który przegrał na własnym boisku z Motorem Lublin, jednym z faworytów grupy południowo-wschodniej III ligi piłkarskiej. Jednak pokonanym należy się szacunek.
Wydawało się, że jak Mateusz Stanek wygrał pojedynek z Pawłem Sochą, miejscowi natchnieni wiarą we własne możliwości pójdą za ciosem i wygrają swój pierwszy wiosenny mecz. Trzebinianie starali się pójść za ciosem, ale - po potężnym uderzeniu Michała Kowalika - poprawka Mateusza Stanka trafiła w bramkarza.
Goście także mieli swoje okazje bramkowe. Brakło im szczęścia, bo Kamil Majkowski trafił w poprzeczkę. Jednak skromna zaliczka miejscowych była dla nich kapitałem na drugą połowę, pozwalając im grać z kontry.
Właśnie po zmianie stron doskonałe okazje po kontrach mieli Michał Kowalik i Przemysław Porębski. Swoje szanse zmarnowali także Łukasz Sochacki i Mateusz Majcherczyk.
Końcówka należała jednak do gości. Po podaniu Dawida Dzięgielewskiego na 7 metrze bez opieki znalazł się Artur Gieraga i szansy nie zmarnował. Później zagranie z prawej strony Pawła Kaczmarka przedłużył Gieraga, a wprowadzony w drugiej części na boisko Dymytro Kozban postawił pieczęć na wygranej lublinian.
- Można powiedzieć, że „prawie” wygraliśmy mecz, choć do 90 minuty prowadziliśmy 1:0. „Prawie” jednak robi wielką różnicę, bo pojedynek trwa dopóty, dopóki sędzia go nie zakończy. Oczywiście niecodziennie spotkanie zostaje przedłużone o ponad siedem minut – zwrócił uwagę trener MKS Mariusz Wójcik. - Z pewnością porażka poniesiona w takich okolicznościach boli, bo z przebiegu gry nie zasłużyliśmy na porażkę. Futbol nie jest sprawiedliwy, co wiadomo nie od dzisiaj. Owszem w końcówce popełniliśmy błędy, ale wynikały ze zmęczenia. Chłopcy zostawili na boisku serce. Jednak właśnie na wielkim zaangażowaniu w grę opieram swój optymizm przed kolejnymi meczami. Powtórzę raz jeszcze, że dla mnie nie istnieje słowo „spadek”.
NaszeMiasto.pl -> http://chrzanow.naszemiasto.pl/artykul/3-liga-mks-trzebinia-o-krok-od-pokonania-faworyta-w,4628269,art,t,id,tm.html
Trener Mariusz Wójcik po meczu -> https://www.youtube.com/watch?time_continue=9&v=lFgXJnpDt7I
Bramki z meczu -> https://www.youtube.com/watch?time_continue=96&v=VDWFj32tW5U
...
|
IV liga » gr.II |
Najbliższa kolejka 1 |
Mecze sparingowe |