MKS Trzebinia - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Zegar

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Statystyki drużyny

Sport.pl

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 3 gości

dzisiaj: 309, wczoraj: 141
ogółem: 4 021 781

statystyki szczegółowe

Aktualności

MKS jutro zmierzy się z liderem - Garbarnią Kraków

  • autor: RedakcjaMKS, 2016-09-30 13:35

Jesień w Trzebini obfituje w wielkie wydarzenia piłkarskie. Po wizycie Motoru Lublin, jednego z kandydatów do awansu, w sobotę, 1 października (godz. 11) podopieczni Roberta Moskala podejmą lidera grupy południowo-wschodniej, czyli krakowską Garbarnię.

Trzebinianie są na wysokiej fali. Mają na koncie serię czterech zwycięstw. Jeśli dodamy, że są na 5. miejscu i tracą do lidera tylko cztery „oczka”, to mogą się do niego znacząco zbliżyć.

Mimo wszystko, faworytem są krakowianie, którzy w poprzednim sezonie wygrali grupę małopolsko-świętokrzyską i walczyli w barażu o prawo gry na szczeblu centralnym, przegrywając z Wartą Poznań w pechowych okolicznościach.

- Myślę, że z tym rozdzielaniem ról trzeba być ostrożnym – rozpoczyna Mirosław Hajdo, trener Garbarni. - Liga jest tak wyrównana, że faworytem jest się tylko na papierze. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy swoje cele i przyjedziemy do Trzebini po zwycięstwo.

Trzebinianie są groźni na własnym boisku.
Strzelają sporo bramek. Boleśnie wizytę przy ulicy Kościuszki wspominają w Sole Oświęcim (5:1), czy Motorze Lublin (3:1). - Jaka jest recepta na pokonanie trzebinian? Bardzo prosta. Musimy grać swoje, czyli piłką. Jeśli gospodarze nie będą mieli okazji się przy niej utrzymać, to nie będą kreować akcji ofensywnych. Musimy zagrać lepiej od trzebinian. Wierzę, że potrafimy tego dokonać – dodaje krakowski szkoleniowiec.

Potyczka przeciwko Garbarni będzie prestiżowa dla Marka Mizi, najskuteczniejszego strzelca trzebinian, który w przeszłości przez pół sezonu występował w Garbarni. Właśnie „nie po drodze” było mu z Mirosławem Hajdą. Będzie zatem okazja udowodnienia byłemu szkoleniowcowi swojej wartości.

- Może nie rozpatrywałbym tego spotkania w kategoriach jakiejś zemsty, czy udowadniania komuś czegokolwiek – rozpoczyna Marek
Mizia. - Wychodząc na boisko wyłączam emocje i tak samo powinniśmy zrobić wszyscy. To z pewnością pomoże nam w uzyskaniu dobrego wyniku. Garbarnia to bardzo poukładana drużyna, mająca w swoich szeregach zawodników z przeszłością na wyższych szczeblach rozgrywkowych. Jak zwykle wszystko zweryfikuje boisko.

Na razie Trzebinia przegrała u siebie tylko raz, w premierze jesieni z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:1, choć nie była gorsza od przeciwnika. - Oby nasze boisko było gorącym terenem dla rywali już do końca pierwszej rundy – żyje nadzieją Marek Mizia.

W Trzebini zabraknie nieobecnych od dłuższego czasu Pawła Sawczuka Dawida Dudka. Pozostali są gotowi do walki. - Może pora jest wczesna, o której lubią grać nasi rywale, ale my już do niej też zdążyliśmy przywyknąć. Rankiem graliśmy już z Orlętami Radzyń Podlaski i Motorem Lublin – zwraca uwagę Alfred Godyń, kierownik trzebinian.

Podczas poprzedniej przygody z trzecią ligą, Trzebinia zremisowała u siebie z „Brązowymi” 1:1, by przegrać na wyjeździe 0:2. W czerwcu, w finale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim, trzebinianie przegrali z Garbarnią 0:2. - Wtedy graliśmy dwa dni po zrobieniu awansu, więc tamten wynik nie jest dla mnie żadną wykładnią – uważa Robert Moskal, trener trzebinian. - Oba zespoły
znają się doskonale, więc pewnie o wyniku zdecydują detale, czy dyspozycja dnia. Mam jednak miłe wspomnienia z kontaktów z Garbarnią. Nie mówię tylko o remisie 1:1, wiosną, kiedy byliśmy już praktycznie zdegradowani z trzeciej ligi, gdy rozpoczynałem pracę w Trzebini. Pamiętam, że jeszcze w czasach czwartoligowych występów, kiedy byłem grającym trenerem Trzebini, a było to tuż po reformie administracyjnej kraju, potrafiliśmy sobie radzić z Garbarnią, także na wyjazdach, choć dla innych była ona poza zasięgiem. Zatem w dobrych nastrojach możemy przystąpić do walki. Poza tym, gramy bez presji, bo będąc beniaminkiem co ugramy to będzie na nasz plus. Na pewno czeka nas ciekawe widowisko.

 

NaszeMiasto.pl -> http://chrzanow.naszemiasto.pl/artykul/iii-liga-trzebinia-zmierzy-sie-z-liderem-garbarnia-krakow,3873324,art,t,id,tm.html


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [404]
 

autor: ~kibic 2016-09-30 14:00:02

avatar liczymy na powtórkę z lipcowego sparringu 4:1
do boju MKS!!!


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Kalendarium

16

04-2024

wtorek

17

04-2024

środa

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

Tabela ligowa

IV liga » gr.II

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Wyniki

Mecze sparingowe

Wyszukiwarka