Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 723, wczoraj: 803
ogółem: 4 016 525
statystyki szczegółowe
IV Liga Krakowsko-Wadowicka - 14.06.2014 (Sobota) - 30 Kolejka - godz. 17.00
MKS Trzebinia-Siersza - Jutrzenka Giebułtów 1:0 (1:0)
Bramki: 21' Giermek
Sędziowali: Czerwień Mateusz (Myślenice)
Żółte kartki: Szczepanik P., Kalinowski - Powroźnik
MKS: Pająk K. – Sieczko, Szczepanik P. (58' Kowalik), Kalinowski, Kukla – Domurat, Lickiewicz, Ołownia (75' Juraszek), Szczepanik T. – Giermek (88' Muras), Pająk J. (65' Małodobry).
Jutrzenka: Mucha P. – Michalec, Kupiec, Powroźnik (76' Kowalczyk), Targosz (46' Papież M.), Szaron, Kaczor, Wtorek, Domagalski (46' Popek), Tabak, Wojdała.
To na co kibice w naszym mieście czekali przez 18 lat stało się faktem. Dziś MKS Trzebinia-Siersza zapewnił sobie awans do 3 ligi po zwycięstwie z Jutrzenką Giebułtów 1:0. Piękną bramkę dającą wygraną żółto-czarnym strzelił Marcin Giermek w 21. minucie. Popularny „Giermo” zgubił na linii szesnastki w swoim stylu obrońcę po czym technicznym strzałem (piłka odbiła się od słupka) zmusił golkipera z Giebułtowa do kapitulacji.
Mecz był dobrym widowiskiem. Obie ekipy wybiegły na murawę niezwykle zmotywowane ze świadomością stawki tego pojedynku. Sytuacji bramkowych nie było wiele, ale serca do walki w tym spotkaniu obu ekipom pozazdrościć mogą zespoły z ekstraklasy.
Od pierwszego gwizdka widać było, że to spotkanie może rozstrzygnąć jedna bramka, defensywy obydwu zespołów chciały zero „na zero z tyłu” strzegąc pilnie dostępów do swoich świątyń. Jako pierwsi groźny strzał oddali goście w 7. minucie po rzucie rożnym kiedy jeden z zawodników Giebułtowa główkował nad poprzeczką. Trzebinianie z czasem przejęli inicjatywę, ale ich ataki nie przynosiły rezultatu… aż do 21 minuty. Wtedy to Giermek „zatańczył” z obrońcą gości przed polem karnym i uderzył tak, że chyba nie ma golkipera, który z tym strzałem mógłby sobie poradzić. Piłka odbiła się od prawego słupka i trafiła do siatki. Kibice, którzy przez 90 minut dopingowali swoich ulubieńców oszaleli z radości. Cztery minuty później mogło być 2:0 ale Ołownia nie zamknął dośrodkowania Lickiewicza z rzutu wolnego. Kolejną okazję bramkową miejscowi mieli w 41. minucie, wtedy to Lickiewicz wdarł się lewą stroną w pole karne i „wyłożył” na dziesiąty metr piłkę Kukli, ten jednak nie trafił w futbolówkę.
Drugą odsłonę aktywniej zaczęli „żółto-czarni”. Najpierw Paweł Szczepanik urządził rajd przez niemal przez pół boiska, ale piłka po jego strzale przeszła obok słupka. W 56. minucie Maciej Domurat prawą stroną wbiegł w pole karne, ale uderzył zbyt lekko. Za moment po drugiej stronie po raz pierwszy tego dnia swój kunszt pokazał Krzysztof Pająk broniąc strzał głową zawodnika gości, a później chwytając piłkę w zamieszaniu w polu karnym. W 68. minucie Lickiewicz posłał „długą” piłkę do Domurata, ale ten w polu karnym nie trafił w piłkę. W 60. minucie na boisku pojawił się Michał Kowalik i niemal natychmiast „sprawdził” bramkarza mocnym strzałem z 20. metrów. W ostatnich minutach goście świadomi tego, że muszą strzelić dwie bramki aby zgarnąć Trzebini awans podkręcili tempo. Przyjezdni mieli dwie dobre okazje do zmiany rezultatu, ale golkiper MKS-u znakomicie obronił strzał z rzutu wolnego i uderzenie z dystansu.
Po meczu radość ogarnęła ponad półtysięczną rzeszę kibiców zgromadzonych przy Kościuszki a podopieczni Pawła Olszowskiego długo nie schodzili z murawy.
Przełom -> http://www.przelom.pl/sport/5017/SPORTOWA-SOBOTA-Trzebinianie-swietowali-awans-AUDIO-I-ZDJECIA/
Galeria -> http://www.przelom.pl/galeria/670_1/Sportowy-weekend-w-obiektywie-14-15062014-r/
NaszeMiasto -> http://chrzanow.naszemiasto.pl/artykul/galeria/mks-trzebinia-siersza-po-pokonaniu-jutrzenki-giebultow,2323498,t,id.html
szacun wielki dla chłopaków i trenera
Gratulacjeeeeeeeeeee !!!
Wielki sukces ale napisać muszę że teraz poziom III ligi to jak w 97 roku gdy spadł z niej Górnik Siersza poziom 5 ligowy....
Jak przypomne sobie jak Siersza klepała piłęczkę to wydaje mi się że tamta drużyna z Dąbkiem, Dudkiem, Wdowikiem, Starniowskim,Fickiem,Funkiem,Kijakiem,Sę kiem,Kasprzykami to obecny MKS pokonała by jak niegdyś Chełmek w Chełmku z 6:0.
Oglądam te mecze MKS ale jeszcze wiele brakuje do poziomu prezentowanego przez Górnika Siersze w III czy nawet w IV lidze. Tak że gratulacje ale jest jeszcze duuużo pracy.
gratulacje powodzenia panowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
niewatpliwie jest to najwiekszy sukces klubu od poczatku istnienia, dolozyc do tego zdobyty puchar malopolski i kreuje sie sezon jakiego jeszcze nie bylo i nie psuj tej chwili zbednymi komentarzami (swoja droga wyglada mi to na czysta zazdrosc)
|
IV liga » gr.II |
Najbliższa kolejka 1 |
Mecze sparingowe |