MKS Trzebinia - strona nieoficjalna

1 Liga Małopolska Zachodnia Juniorów Starszych - 19 Kolejka - 04.05.2014 - godz. 11.00

MKS Trzebinia-Siersza - Soła Oświęcim 2:2 (1:1)

Bramki: 47' Niewczas, 78' Piskorz - 37', 69' Skiernik

MKS: Pędziałek – Filipek K.(46' Wallentin, 83' Filipek D.), Niewczas, Rejdych, Bobak, Dźwigaj (61' Piegza), Skotniczny, Bębenek, Grzebinoga (46' Cząstka, 83' Prokop), Piskorz, Burdalski T.

Soła: Bułka – Kaliciak, Boba, Zygmunt, Skamaj, Migdałek, Rybczak, Scąber, Wołek, Brańka (71' Stańczyk), Skiernik.

Spotkanie na szczycie oświęcimskiej pierwszej ligi juniorów starszych zakończyło się identycznym wynikiem jak to rozegrane na jesieni w Oświęcimiu. MKS zagrał bez pauzujących za czerwone kartki Grabskiego, Piotrowskiego oraz Małodobrego, który popołudniu jedzie z seniorami na mecz Zieleńczanką, a także Filipek Krystian i Grzebinoga (zagrali połowę spotkania).
Po pierwszej połowie goście byli bliżsi osiągnięcia wymarzonego wyniku, pozwalającego im zniwelować część strat do prowadzącego w klasyfikacji MKS.
W 37 minucie spotkania Skiernik uderzył z kilku metrów i Pędziałek musiał wyciągać futbolówkę z siatki. Zdobywca gola na 1-0 już wcześniej mógł wpisać się na listę strzelców. Spudłował jednak mając przed sobą już tylko golkipera miejscowych.
Podopiecznym Kacpra Ślusarka brakowało przed przerwą ostatniego podania, przez co bramkarz gości Bułka był w tym fragmencie gry właściwie bezrobotny.
Nie minęły jednak dwie minuty drugiej odsłony, a było 1-1. Paweł Piskorz dośrodkował z rzutu wolnego, a Mateusz Niewczas uderzeniem głową doprowadził do remisu.
Niedługo potem gospodarze powinni prowadzić. Bramkarz Soły podał piłkę wprost pod nogi Pawła Piskorza. Ten zamiast podać do Tomasza Burdalskiego (miałby przed sobą pustą bramkę), zdecydował się na strzał z ostrego kąta. Próba okazała się jednak nieskuteczna, 5 minut później sytuacja była odwrotna Burdalski uderzał z 30 metrów, zamiast dograć futbolówkę Piskorzowi na sam na sam z bramkarzem.
Gola zdobyli za to goście. Filigranowy pomocnik gości Migdałek zagrał futbolówkę do Skiernika. Ten uprzedził ponownie Pędziałka i było 2-1 dla przyjezdnych.
Remis „żółto-czarnym” uratował w 76 minucie Piskorz, popisując się precyzyjny lobem w sytuacji sam na sam z golkiperem zespołu z Oświęcimia.
W końcówce gracze Soły mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Najpierw po ostrej centrze z lewego skrzydła piłki nie sięgnęli Dawid Skiernik i Bartosz Wołek. Potem z dystansu w słupek trafił jeszcze zmiennik Grzegorz Stańczyk. MKS również mógł pokusić się o zwycięską bramkę, ale wprowadzony Daniel Filipek zamiast dograć do Bębenka wdał się w niepotrzebny przegrany drybling z obrońcą Soły.

Przełom -> http://www.przelom.pl/sport/4991/SPORTOWA-NIEDZIELA-Trzebinianie-coraz-blizsi-awansu-AUDIO/

Galeria -> http://www.przelom.pl/galeria/654_19/Mecz-juniorow-starszych-MKS-Trzebinia-Siersza-Sola-Oswiecim-2-2/