MKS Trzebinia - strona nieoficjalna

IV Liga Krakowsko-Wadowicka - 16 Kolejka - 15.03.2014 -  godz. 15:00

Garbarz Zembrzyce - MKS Trzebinia-Siersza 0:1 (0:0)

Bramka: 60' Giermek

Sędziował: Roman Baran - Mariusz Zoń, Maciej Wadas (Nowy Targ)
Żółte kartki: Elżbieciak - Ołownia.
Garbarz: Kaźmierczak - Kastelik, Elżbieciak, Sadowski, Szmalcel, Lenik, Kasiński, Pieczara (63' Mazanek), Jurek (85' Bańdura), Jurasz (71' Kotlarczyk), Chodźko.

MKS: Gielarowski – Sieczko, Kukla, Juraszek, Szczepanik T., Kowalik, Lickiewicz, Ołownia, Giermek (88' Muras), Pająk J. (80' Małodobry), Smoleń (70' Szczepanik P.)

Bardzo udanie rozpoczęli wiosenną batalię ligową podopieczni Pawła Olszowskiego. Po raz drugi w sezonie pokonali Garbarza. Tym razem na jego terenie. Mecz rozgrywany był przy zmiennych warunkach atmosferycznych oraz mocno wiejącym halnym który utrudniał grę obu zespołów.
W pierwszej połowie sobotniego pojedynku kibice nie obejrzeli bramek, chodź pierwszą groźną akcję  sprowokował... Szczepanik Tomasz, który próbując wybić piłkę skierował ją tuż obok słupka swojej bramki. Najlepszą okazję do zdobycia gola w szeregach MKS-u miał Lickiewicz, który po dośrodkowaniu Jakuba Pająka uderzył jednak niecelnie głową z siedmiu metrów. Jeszcze przed przerwą w zamieszaniu podbramkowym nasz zespół mógł wyprowadzić na prowadzenie Juraszek ale bardzo dobrze interweniował Kaźmierczak.
Chwilę po przerwie dobrą sytuację miał Jakub Pająk, ale strzelił obok bramki, natomiast piłka po strzale Smolenia w 53' wylądowała na poprzeczce. Wreszcie w 60' szczęście uśmiechnęło się do przyjezdnych. Marcin Giermek kopnął futbolówkę z rzutu rożnego, ta odbiła się od dalszego słupka i wpadła do siatki. Jak się potem okazało, to niecodzienne trafienie, dało trzebinianom komplet punktów.

- Wynik mógł jeszcze podwyższyć Michał Kowalik, ale przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem Garbarza. W 70' z kolei Łukasz Gielarowski popisał się efektowna paradą po uderzeniu jednego z rywali z jedenastu metrów. W szatni założyliśmy sobie, że dzisiaj nie musi być ładnie i pięknie. Najważniejsze to zdobyć trzy punkty. Udało się osiągnąć ten cel. Po opadach deszczu ciężko było konstruować składne akcje. Ważne, że w defensywie byliśmy skoncentrowani – mówi Paweł Olszowski, szkoleniowiec MKS.

Przełom -> http://www.przelom.pl/sport/4955/SPORTOWA-SOBOTA-Strzelil-gola-z-rzutu-roznego/

Futbol Małopolska -> http://futbol.org.pl/news,33372.html

Zdjęcie: MK (Przełom)