MKS Trzebinia - strona nieoficjalna

Już trzy wiosenne kolejki zmuszony był przełożyć Wydział Gier Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Tym samym żółto-czarni nie wyjadą w sobotę na mecz do Krakowa z Orłem Piaski Wielkie.  Kiedy zaczniemy, nikt nie jest w stanie powiedzieć, miejmy nadzieję, że aura już w przyszłym tygodniu będzie łaskawsza i przy Kościuszki zobaczymy starcie MKS-u z Sokołem Przytkowice.

Taka sytuacja komplikuje nieco plany sztabom szkoleniowym zespołów od III ligi do B-klasy. Wszyscy desperacko poszukują kolejnych sparingpartnerów oraz miejsca do gry. Boiska z nawierzchnią sztuczną przeżywają prawdziwe oblężenie.

Telefony działaczy MKS-u w ostatnich dniach rozgrzane były do czerwoności. – Poszukiwanie rywali do gier kontrolnych oraz negocjacje prowadzone były niemal przez cały tydzień – mówi wiceprezes ds. organizacyjnych Jacek Augustynek.  Rozmawialiśmy z wieloma klubami głównie trzecioligowymi, jednak nie mogliśmy dojść do porozumienia w kwestiach miejsca i pory rozgrywania meczów. Nie mogliśmy się zgodzić na to aby grać o godzinie 9.00 w Krakowie lub 21.00 w Chełmku – kończy trzebiński działacz.

Trzebinianie zagrają ostatecznie z piątoligowym  LKS-em Żarki. Mecz rozegrany będzie w sobotę na boisku w Chełmku – godz. 10.00.